Jak koronawirus wpływa na handel elektroniczny
Opublikowany: 2020-04-21
Ostatnia aktualizacja - 8 lipca 2021
Nie ma teraz ucieczki. Gdziekolwiek nie spojrzysz, pandemia koronawirusa spowodowała zakłócenia i chaos – od miejsc, które możesz odwiedzić, przez czynności, które możesz wykonywać, po pracę lub życie szkolne i sposób, w jaki wydajesz pieniądze. Gospodarka światowa podupada, ponieważ zamykają się duże firmy, a branże przeżywają poważne straty, ponieważ operacje nie mogą odbywać się bez obecności pracowników. W tym scenariuszu sklepy e-commerce są bezpieczne, ponieważ nie muszą całkowicie wstrzymywać działalności. Ich pracownicy mogą pracować zdalnie z domu, dzięki czemu firma może działać dalej. Nie oznacza to jednak, że COVID -19 nie ma wpływu na sklepy internetowe.
Ponieważ wyjście na zewnątrz jest zabronione – chyba że z bardzo ważnych powodów – ludzie są teraz instruowani, aby pozostawać w pomieszczeniach i ćwiczyć dystans społeczny do odwołania. Konsumenci unikają rynków i coraz częściej przechodzą na technologię cyfrową, aby kupować nawet artykuły spożywcze i żywność. Podczas gdy zakupy online mogą początkowo przynosić zyski, problemy z łańcuchem dostaw i niedostępność towarów mogą osłabiać potencjał handlu elektronicznego w miarę upływu dni.
COVID-19 ujawnia luki regulacyjne na rynku Amazon
Podrabiane i podrabiane produkty to problem, z którym spotykają się klienci w większości sklepów internetowych. Jednak biorąc pod uwagę obecną sytuację, nacisk na ścisłe regulacje i protokoły dotyczące zakupów online jest większy niż kiedykolwiek. Ludzie desperacko potrzebują środków do dezynfekcji rąk, środków czyszczących, maseczek na twarz i innych towarów, które ochronią ich przed koronawirusem.
Odnotowano, że w samym lutym z serwisu usunięto ponad milion podrobionych lub podejrzanych produktów z wprowadzającymi w błąd twierdzeniami. Amazon podjął krok, aby ograniczyć sprzedawcom możliwość czerpania zysków, zabraniając im używania słów kluczowych, takich jak „koronawirus” lub „COVID-19”. Choć inicjatywa została doceniona, nie powstrzymała ona na długo sprzedawców, którzy zaczęli umieszczać fałszywe twierdzenia w grafikach produktów. W ten sposób algorytm Amazona nie wykrywa fałszywego twierdzenia. Ponadto sprzedawcy również czerpią korzyści z ogólnej paniki konsumenckiej, podwajając ceny środków czystości i innych artykułów. Do tej pory Amazon zbanował ponad 3900 sprzedawców za łamanie zasad określonych w polityce uczciwych cen Amazon Marketplace i odrzuca oferty, które zagrażają zaufaniu konsumentów.
Tym razem okazuje się, że dla Amazona jest trudniejsze niż kiedykolwiek. Następuje eskalacja wielkości zamówień, ujawniono luki w regulacjach rynkowych, a ich zapasy są niestabilne. Ponadto muszą również zapewnić, że wszystkie ich dostawy są realizowane bezpiecznie i nie przyczyniają się do rozprzestrzeniania się wirusa. To wszystko są wyzwania wywołane przez pandemię koronawirusa.
Koronawirus zwiększa sprzedaż online produktów zdrowotnych
W związku z pandemią sprzedaż internetowa wzrosła o około 52% w porównaniu z zeszłorocznym okresem, a liczba kupujących online jest obecnie o 8,8% wyższa niż w ubiegłym roku. Produkty takie jak maski, środki do dezynfekcji rąk, chusteczki do dezynfekcji, rękawiczki i inne środki czyszczące odnotowały gwałtowny wzrost sprzedaży w lutym w miarę wzrostu ryzyka wirusa. Doprowadziło to do tego, że kilku sprzedawców internetowych wyprzedało wszystkie swoje produkty i teraz czekają, aby uzupełnić zapasy produktów, aby wznowić sprzedaż kupującym online znajdującym się na ich listach oczekujących.

W marcu Stany Zjednoczone doświadczyły ogromnego wzrostu sprzedaży jednorazowych rękawiczek w handlu elektronicznym w porównaniu ze statystykami z marca 2019 r. Ponadto wzrosła również sprzedaż maszyn do pieczenia chleba, ponieważ brak chleba w piekarniach i supermarketach skłonił ludzi do paniki przy zakupach maszyny do wypieku chleba w domu. Inne często kupowane produkty to produkty na grypę i kaszel, środki do zmywania naczyń, ryż i zboża, sprzęt do ćwiczeń fitness itp. Jednak popyt na niektóre z tych produktów zacznie spadać w nadchodzących tygodniach, ponieważ trend zakupów hurtowych i wysokich wartość zakupów zmniejszy się. Dzieje się tak, ponieważ coraz więcej krajów wprowadza całkowitą blokadę, co będzie miało duży wpływ na usługi dostawcze, co może prowadzić do opóźnień lub potencjalnie braku dostaw. Również łańcuchy dostaw i fabryki ucierpiały, ponieważ produkcja spowolniła lub całkowicie zatrzymała się, aby chronić swoich pracowników i zapobiegać rozprzestrzenianiu się wirusa.
Niektóre inne produkty również
Ludzie kupują również gry wideo, sprzęt Play Station, monitory i inny sprzęt do gier, aby zwiększyć możliwości rozrywki w pomieszczeniach. Konsumenci kupują również inny dodatkowy sprzęt do konfigurowania swoich pokoi gier, taki jak kable koncentryczne , przedłużacze, nakrycia głowy itp. i poprawiają wrażenia z gry. Obfitość wolnego czasu sprawiła, że ludzie nieustannie przeszukują sklepy internetowe, aby znaleźć takie rzeczy, jak gry planszowe, materiały artystyczne lub malarskie, puzzle, narzędzia ogrodnicze itp.
Opóźnienia w dostawie
Dzisiejsi konsumenci korzystają z natychmiastowych i wygodnych usług wysyłkowych, jednak rosnące wymagania związane z zakupami online i opóźnieniami w dostawach wywarły dodatkową presję na giganta handlu elektronicznego, firmę Amazon, aby dostarczał konsumentom zgodnie z obietnicą. Oznacza to, że biorąc pod uwagę obecny kryzys, kupujący online są bardziej skłonni do zakupu potrzebnych im produktów niezależnie od dłuższego czasu dostawy, pod warunkiem, że unikają odwiedzania fizycznego sklepu. Głównym wyzwaniem dla sprzedawców internetowych są kwestie związane z łańcuchem dostaw, które spowodowały opóźnienia w dostawach, trudności techniczne i braki kadrowe.
W tej chwili Amazon zawiesił wysyłkę nieistotnych towarów do swojego magazynu i przyjmuje tylko produkty o dużym popycie. Ich obecne priorytety wysyłkowe to produkty zdrowotne i gospodarstwa domowego, produkty dla dzieci, artykuły pielęgnacyjne dla zwierząt, artykuły spożywcze oraz produkty kosmetyczne i pielęgnacyjne. Wśród tych wszystkich rzeczy, o których należy pamiętać, jest to, że komunikacja jest kluczem do zwiększenia zaufania i pewności klientów, a w takich chwilach sprzedawcy muszą zapewnić maksymalne zachowanie pozytywnych wrażeń.
Zawijanie
Sytuacja koronawirusa szybko ewoluuje i trudno przewidzieć, na jakim etapie będziemy się znajdować w nadchodzących miesiącach. Sprzedawcy internetowi będą musieli przejść przez trudne wody, ale dopóki będą utrzymywać przejrzystą witrynę sklepu internetowego, będą w stanie zachować zaufanie konsumentów. Okoliczności są nieoczekiwane i zmienne, co utrudnia sklepom e-commerce sprostanie rosnącym wymaganiom spanikowanych konsumentów, ale skuteczna komunikacja między sprzedawcą a klientem może pomóc w pokonaniu tych przeszkód.
Dalsza lektura
- Wskazówki dla małych firm podczas pandemii Corony
- Darmowe wtyczki dla osób pomagających podczas pandemii.